Last Jedi – stan wiedzy. Update
Grudniowa premiera Last Jedi zbliża się nieubłaganie… wolno. Z drugiej strony, stojąc na progu listopada, zaliczyliśmy już kinowe zapowiedzi i przedsprzedaż biletów a doniesienia na temat nowych przygód w odległej galaktyce są coraz precyzyjniejsze. Apetyty na świeżą część Star Wars sięgają zenitu, bywają jednak i tacy, którzy notują właśnie przesyt gwiezdnym uniwersum. Tak też można, nikogo nie dyskryminujemy i generalnie pozdrawiamy wolkańskim gestem wszystkich anty-starwarsowców, ale poniższy materiał i nasze serca dedykujemy fanom.
W obliczu zbliżającej się premiery pokusiliśmy się o update stanu wiedzy na temat filmu. Jest jeszcze jeden powód, którego może się domyślacie… Nowe produkty z uniwersum Star Wars zacumowały w naszych dokach pełnych łupów. Całą gwiezdną kolekcję, łacznie z nowymi perełkami, znajdziecie tu: https://goodloot.pl/brand/star-wars
Jest w czym wybierać! Zarówno fani klasycznej trylogii, jak i miłośnicy kolejnych część, znajdą coś dla siebie. Koszulki, czapki, akcesoria kuchenne i gadżeciarskie świecidełka wchodzą w stan kolekcji uniwersum Star Wars. Zapraszamy do przeglądania i łupienia.
Przejdźmy jednak do meritum. Co wiemy o Last Jedi 45 dni przed polską premierą? Zobaczcie poniżej.
Przełomowy moment, podczas oczekiwania na premierę, notujemy w październiku. Mowa oczywiście o wypuszczeniu oficjalnego trailera kinowego wraz z plakatem Epizodu VIII. Tym samym czasy P.O.T-u, czyli przed oficjalnym trailerem, przestały się liczyć. Również plakat kinowy wzbudził w sieci małe zamieszania. Spekulowano na temat roli Luke’a Skywalkera w nowym filmie, a to za sprawą umiejscowienia tej postaci w górnej części grafiki. Luke góruje nad pozostałymi postaciami, poważny, tajemniczy, wyłaniający się z tła. Fani zestawili te kompozycję z ustawieniem postaci na plakatach kinowych poprzednich epizodów. Wniosek widoczny był gołym okiem. Młody-stary Skywalker stanie się czarnym bohaterem epizodu!? Miejmy nadzieję, że jednak nie. Co prawda przedstawiciele ciemnej strony mocy faktycznie lądowali do tej pory w górnej części plakatu, ale żeby Luke… Tę opcję zdecydowanie odrzucamy.
Trailer kinowy funduje nam natomiast zdecydowanie bardziej konkretne informacje niż plakat. Zobaczmy.
Głównymi osiami materiału wydają się być młodzi bohaterowie - mroczny Kylo i jasna Rey. Wnuk Vadera zmaga się ze swoimi wewnętrznymi demonami, to bohater tragiczny - samotny, gniewny, zagubiony, szukający własnej drogi i podziwu swojego mentora. W trailerze widzimy Kylo w ujęciach bez maski - być może w tym epizodzie zobaczymy więc prawdziwe oblicze bohatera, nieskalane podszeptami Snoke’a, uwolnionego od przeszłości i więzów krwi. Zestawienie scen z Kylo pilotującym TIE Silencera i zasmuconej Lei wpatrującej się boleśnie w dal sugeruje, że syn zamierza ostatecznie skończyć z sentymentami i zmiażdżyć statek Ruchu Oporu, na którym znajduje się matka. Być może jednak sugestia pozostanie tylko sugestią, a montaż scen okaże się wielką podpuchą.
Co do Rey, widzimy jak mierzy się z własną mocą, szuka odpowiedzi i przede wszystkim wsparcia. Czy znajdzie je w legendarnym Luke’u? Trailer nie daje jednoznacznej odpowiedzi, chociaż po zachowaniu Skywalkera możemy wnioskować, że zadanie nieco go przerasta, Stwierdza wręcz, że moc podopiecznej go przeraża i że już kiedyś spotkał się z podobną potęgą. O kim mówi? O Kylo? O Vaderze? Yodzie? Na odpowiedź musimy poczekać. Mamy nadzieję, że z Epizodu VIII dowiemy się przy okazji co nieco o pochodzeniu Rey. Czy jest jakoś powiązana z rodem Skywalkerów? Czy faktycznie jest księżniczką, jak zasugerował w wywiadzie aktor grający Bena/Kylo? Wątek Rey i Kylo ostatecznie łączy się w końcowej scenie materiału, pozostawiając więcej pytań niż odpowiedzi. Czy młodzi bohaterowie znajdą własną ścieżkę, która połączy ich losy? Taką opcję możemy brać pod uwagę. Twórcy nie zapomnieli umieścić w trailerze także innych znanych twarzy… Widzimy Finna w przebraniu oficera Najwyższego Porządku i scenę walki z Phasmą. Poe Dameron w jednej ze scen szykuje się do natarcia na nieprzyjaciela, zwiastując epicką bitwę w kosmosie. Widzimy prawdziwą twarz Snoke’a w scenie tortur Rey, a także ujęcia z bitwy o Crait i D’Qar oraz Chewbacce za sterami Sokoła z małym porgiem przy boku. Sądzimy jednak, że kluczowa scena dla wszystkich fanowskich interpretacji Epizodu VIII to ta, w której Luke mówi, że: koniec będzie inny, niż się spodziewasz...
Nie wiadomo, kiedy pojawią się nowe materiały i czy kolejne informacje na temat Epizodu VIII ujrzą światło dzienne. Reżyser i scenarzysta Rian Johnson potwierdził, że wszelkie nowinki na temat filmu są pieczołowicie pilnowane i dozowane przez Lucasfilm. Pytany o produkcję określił ją jako opowieść o dojrzewaniu i wyznaczaniu relacji z otoczeniem, na progu dorosłego życia. Ale jaki morał wypłynie z tej opowieści dowiemy się dopiero w połowie grudnia.
Na koniec łapcie azjatyckie ciekawostki na temat Last Jedi, które wyłapał Bastion Polskich Fanów Star Wars. Nie chcemy redagować ich autorskiej pracy, więc najlepiej klikajcie link do oryginału. Warto tam zajrzeć, zwłaszcza dla japońskich opisów bohaterów filmu, z których dowiadujemy się np. że Rey wyrusza w poszukiwaniu legendarnego Skywalkera, ale ostatecznie spotyka ją rozczarowanie napotkaną osobą, a Kylo wciąż - pomimo starań - nie potrafi zaimponować Snoke’owi. Generalnie fajne podsumowanie i daje do myślenia.
A może Wy macie jakieś przeczucia związane z fabułą Epizodu VIII? Piszcie! Jesteśmy zawsze chętni do dyskusji i spekulacji na temat nadchodzącej produkcji Star Wars.
Niech moc będzie z Wami!