Kolekcjonerskie łupy z BORDERLANDS 3

13 września miała swoją premierę trzecia odsłona serii BORDERLANDS. Z tej okazji zorganizowaliśmy dla Was zrzut fanowskich gadżetów z uniwersum pogranicza. W dzisiejszym wpisie będziecie mogli przejrzeć wspomniane łupy i przeczytać nasze podsumowanie trzeciej części gry.

Październik 2009, wrzesień 2012… wrzesień 2019. 7 długich lat dzieli nową odsłonę BORDERLANDS od jej poprzedniczki. To lata, w czasie których fani tytułu zachodzili w głowę, czy 3 część gry w ogóle powstanie. Udało się. W trakcie pierwszych pięciu dni od premiery gracze kupili ponad 5 milionów egzemplarzy, poprawiając wynik drugiej części aż o 50%. Co ważne tytuł doczekał się też pochlebnych recenzji i potwierdzenia użytkowników, że faktycznie sprawia dużo frajdy.

Kultowa strzelanka (looter shooter) z mocnym elementem RPG przyciąga humorem i kultową stylistyką. Akcja trójki rozgrywa się kilka lat po wydarzeniach z wcześniejszej części. Tym razem bohaterowie wybrani przez graczy muszą zmierzyć się z gwiazdami świata postapo, a konkretnie z kultem Children of the Vault. Tak nazywa się też pierwsze zadania z głównego nurtu fabularnego.

Najważniejszymi antagonistami całej rozrywki są Calypso Twins. Bliźniaków stojących na czele gangu mogliście poznać już w pierwszych zwiastunach gry. Po bliższym przyjrzeniu się postać kobiecej można odgadnąć jej wyjątkowe pochodzenie. Niebieskie znaki na rękach świadczą bowiem o posiadaniu przez nią specjalnych syrenich mocy. Ten wątek zresztą przewija się w całej historii i wpływa na globalną fabułę. To jednak tylko wierzchołek góry lodowej, jeśli chodzi o szalone i przerysowane postaci. 

To w jakim stylu gracz przejdzie całą rozgrywkę zależy między innymi od pierwszych decyzji… personalnych. Kampanię rozpoczynamy bowiem od wyboru głównego bohatera. Każda z postaci prezentuje odmienny styl walki i charakteryzuje się innymi umiejętnościami. Przedstawiamy:

Zane - Operative

FL4K - Beastmaster

Amara - Siren

Moze - Gunner

Gdy wybrana postać spotka się Claptrapem możecie być pewni, że jatka się zaczęła. 

Zgodnie z zapowiedzią twórców, gracze nie mogą narzekać na brak broni. To jeden z elementów rozpoznawczych serii, który wyciągnięto w tej części na maxa. Dla wielu użytkowników może być to największa atrakcja gry. Możliwość modyfikacji zachęca do eksperymentowania, a wizualne opracowanie dostępnego arsenału sprawia dużo satysfakcji.

W tej odsłonie rozgrywki użytkownicy mają pełne ręce roboty, zarówno w ramach głównego wątku, jak i dostępnych misji pobocznych. Również lokacje zapewniają graczowi różnorodność, między innymi za sprawą otwarcia “planety - puszki”, czyli Pandory.

Tempo rozgrywki jest szalone. Wartką akcję wypełniają przeciwnicy różnej maści, którzy nacierają na bohatera z każdej strony. Jest tu miejsce także na niesztampowe zachowanie postaci pobocznych, sterowanych przez system, które mogą przyjść z pomocą głównemu bohaterowi. 

Na uwagę zasługuje oczywiście trójwymiarowa oprawa graficzna i jej kultowa kreska. Świat i postaci stworzone na potrzeby trójki znów wyglądają jak wyjęte z komiksu. Do tego należy dodać przerysowany i humorystyczny postpunkowy styl produkcji i mamy Borderlands 3 w całej okazałości. 

Na koniec przypomnimy Wam jeszcze, że zaprezentowana kolekcję gadżetów możecie kupić w sieci sklepów Media Markt i na https://mediamarkt.pl

Owocnego łupienia!