5 ciekawostek o Kapitanie Ameryce

Cześć,

tym razem postanowiliśmy przybliżyć Wam postaci ulubionych Avengersów w serii krótkich wpisów z ciekawostkami. Być może znajdziecie w nich informacje, o których nie mieliście pojęcia. Pierwsze starcie przypada - naturalnie - ze Stevem Rogersem. Zwłaszcza, że nasz ulubiony superbohater w tym miesiącu obchodził urodziny i to nie byle jakie. 4 lipca stuknęło mu, według niektórych źródeł, 100 lat. Trzeba przyznać, że pomimo sędziwego wieku jest w niezłej formie (zwłaszcza filmowej) i wciąż może pochwalić się niezliczoną ilością fanów.

Poniżej znajdziecie 5 informacji, których doszperaliśmy się w odległych zakamarkach internetu i zapomnianych stronicach komiksowych. Przy okazji pokażemy Wam kilka naszych łupów poświęconych Kapitanowi. Startujemy.

Siła

Jak wiadomo Stevie z chuderlaka zmienił się w prawdziwego herosa po podaniu serum super-żołnierza. Dzięki temu osiągnął maksymalny poziom ludzkich możliwości (w sile, zwinności, szybkości, regeneracji), ale czy coś ponadto? Otóż nie.

O supersile mowa za to w kilku odcinkach komiksu, kiedy to Kapitan podczas walki z jadowitym wrogiem został przez niego ukąszony i w wyniku tej potyczki otrzymał na jakiś czas super supermoc. Wiele zeszytów później dowiadujemy się, że efekt trucizny zniknął i Stevie wrócił do “normalności”. A jak jest w filmach? Mocując się z Thanosem widzimy na przykład, że wymaga to od naszego bohatera nie lada wysiłku. Za to w pamiętnej scenie podnoszenia Mjolnira młot drga w rękach Kapitana. Pamiętajmy jednak, że tutaj siła nie była kluczowa, raczej postawa życiowa i było to zagadnienie bardziej z cyklu godny/niegodny. W komiksie zresztą Kapitan był w stanie podnieść młot Thora.

Tarcza

Ciężko nadążyć nad losem tarczy w komiksowych światach Marvela. Według Marvel Cinematic Universe tarcza ląduje w rękach Kapitana za pośrednictwem Howarda Starka. W wersji świata Ziemia-616 otrzymuje ją razem z superumiejętnościami.

W pierwszej odsłonie komiksowej serii miała zupełnie inny kształt, ale ze względu na podobieństwo do emblematu innego bohatera (Shield) zaproponowano wersję okrągłą. Do jej stworzenia użyto vibranium z Wakandy, stali i innych niezwykłych substancji, które połączyły się w przypadkowych proporcjach przez niedopatrzenie twórcy. Początkowo Kapitan używał magnesów przy rękawicach, stąd efekt bumerangu, natomiast w wyniku potyczek z Magneto musiał darować sobie ten efekt.

No i oczywiście - tarcza była niszczona w komiksie… i odbudowywana, dzięki geniuszowi Tonego Starka. Podobnie jak w filmie, Kapitan nie gardził jednak zamiennikami. Jeśli wy chcecie mieć przy sobie ten komiksowy artefakt, zapraszamy do łupienia naszego geekowskiego skarbca.

Miłość

Po rozłące z pierwszą miłością - Peggy - twórcy przygód kapitana wprowadzili do historii Sharon Carter. W pierwszych zeszytach była to młodsza siostra Peggy, jednak ze względu na dziurę czasową i rozwój fabularny ostatecznie została prasiostrzenicą (??) pierwszej miłości Capa.

Znamy ją również jako Agentkę 13 i byłego członka organizacji S.H.I.E.L.D. Trafiliśmy również na informację, że oświadczyła się Rogersowi, ale potraktujcie to jako plotkę ze świata superbohaterów, bo do jej źródeł nie udało nam się dotrzeć. Sharon - podobnie jak wiele innych postaci w świecie Marvela - była już przynajmniej raz uśmiercona i przynajmniej raz przywrócona do życia. Nie widzieliśmy jej za to w ostatniej produkcji kinowej, być może jednak powróci w kolejnej odsłonie zmagań z Thanosem

Śmierć

Wspominaliśmy Wam kiedyś, mimochodem, że Rogers został na jakiś czas uśmiercony w komiksie. Postrzelony przez snajpera i dobity przez ukochaną osobę, która znalazła się pod wpływem hipnozy. Nie powiemy, że to Sharon, bo nie chcemy Wam spoilować...

Szczegóły znajdziecie w zeszycie Poległy syn: Śmierć Kapitana Ameryki. Ale jak wiadomo, w takim wielkim uniwersum jak Marvel, nawet śmierć nie jest permanentna, więc twórcy mogą pozwolić sobie na szaleńcze historie w stylu uśmiercania legend, czy robienia z nich tajnych agentów Hydry, bo i taką opowieść zaliczył Kapitan.

Wracając do tematu śmierci...Chris Evans dał nam do myślenia, czy aby Rogers nie pożegna się z życiem również na wielkim ekranie. Aktor chce bowiem zrezygnować z odgrywanej roli i pożegnać postać Kapitana wraz z 4. częścią przygód Avengersów. Jak żyć!?

Ekranizacje

Dla wszystkich, którzy wolą oglądać przygodny Stevena Rogersa mamy dobrą wiadomość. Film Captain America: The First Avenger, czyli w polskiej wersji językowej Pierwsze starcie to w sumie piąta produkcja o przygodach Steviego.

Cała zabawa rozpoczęła się serialem z 1944 roku z Dickiem Purcellem w roli głównej. Kolejne dwie produkcje telewizyjne powstały pod koniec lat 70, a w 1990 przeniesiono przygody ulubionego bohatera Ameryki na wielki ekran. W postać herosa wcielił się wtedy Matt Salinger. A jeśli chodzi o rzekomo pierwszego Avengersa, to mamy tu drobną nieścisłość…. Właściwie to założenie grupy zainicjowali Thor, Iron Man, Ant-Man, Wasp i Hulk...

Dzięki za uwagę! Na koniec zapraszamy do przeglądania naszego składu łupów na licencji Marvela. Wszelkie gadżety z tej serii znajdziecie tu:  https://goodloot.pl/brand/marvel

Do następnego